Istnieje obiegowa opinia, zgodnie z którą niemieckie wyrazy osiągają nienaturalną długość, a ich odczytanie wymaga co najmniej kilku wdechów ze strony mówcy. Jednak warto pamiętać o dwóch sprawach:
najdłuższe słowo po niemiecku nie jest pustym znakiem pozbawionym desygnatu, lecz tworzy bardzo skomplikowany i pogłębiony opis danego przedmiotu (uwzględniający przymiotniki, liczebniki i inne części mowy),
najdłuższe niemieckie słowo nie występuje na co dzień w języku mówionym – wręcz przeciwnie, pozostaje jedynie ciekawostką, natomiast mało kto umie poradzić sobie z zapamiętaniem i prawidłowym odczytaniem takiego wyrazu.
Najdłuższe słowo niemieckie – jak się przygotować do wymowy?
Przygotowanie do prawidłowej wymowy długich słów to element, którym z pewnością można zabłysnąć wśród znajomych (choćby tych nie mówiących po niemiecku). Można przy tym nieco zdenerwować swoich niemieckojęzycznych znajomych – zwłaszcza, gdy skomplikowane „Arbeitsunfähigkeitsbescheinigung” (32 litery) w języku polskim zastępujemy lapidarnym do bólu określeniem „L4”. Warto jednak traktować dłuższe słowa jako anegdotę – szczególnie, że te najdłuższe wcale nie występują na sprawdzianach ani testach. Czemu? Zobaczmy, jak wygląda najdłuższe niemieckie słowo!
Jakie jest najdłuższe słowo niemieckie?
Wbrew anegdocie Juliana Tuwima, najdłuższym niemieckim słowem nie jest 72-literowy wyraz Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentäter oznaczający zabójcę hotentockiej matki głupka i jąkały umieszczonego w kufrze z plecionki przeznaczonej do przechowywania schwytanych kangurów. Zamiast tego, na łamach niemieckiej historii zapisało się inne, nieco dłuższe słowo, które brzmi następująco:
Donaudampfschifffahrtselektrizitätenhauptbetriebswerkbauunterbeamtengesellschaft
i oznacza Stowarzyszenie Podległych Urzędników Głównego Biura Konserwacji (w ramach) Dunajskiej Spółki Wysyłkowej Przewożącej Produkty Statkami Parowymi. Brzmi absurdalnie? W takim razie warto dodać, że spółka The Erste Donaudampfschiffahrtsgesellschaft, zwana srótowo DDSG, funkcjonuje na rynku od 1829 r. – chociaż 81-literowe słowo również pozostaje raczej żartem, aniżeli prawdziwym słowem występującym w słowniku.
Najdłuższe niemieckie słowo – jakie jeszcze łamańce językowe znajdują się w języku niemieckim?
Grundstücksverkehrsgenehmigungszuständigkeitsübertragungsverordnung – rozporządzenie o zezwoleniu na nieruchomość (67 liter),
Siebenhundertsiebenundsiebzigtausendsiebenhundertsie-
benundsiebzig – siedemset siedemdziesiąt siedem tysięcy siedemset siedemdziesiąt siedem (68 liter), w skrócie: 777 777,Rindfleischetikettierungsüberwachungsaufgabenübertragungsgesetz – ustawa dotycząca podziału kompetencji w procesie nadzoru nad etykietowaniem wołowiny” (63 litery),
Bundespräsidentenstichwahlwiederholungsverschiebung – Przełożenie powtórki dogrywki wyborów prezydenta federalnego (51 liter) – austriackie słowo roku 2016,
Der Rhein-Main-Donau-Großschifffahrtsweg – drogi wodne dla przemysłu ciężkiego żeglugi po rzekach Ren, Men i Dunaj (41 liter).
Najdłuższe słowo po niemiecku – dlaczego nie należy się obawiać takich wyrazów?
Chyba każdy słyszał o słowie konstantynopolitańczykowianeczka, oznaczającym młodą mieszkankę Konstantynopola. Jednak warto pamiętać, że taki twór językowy jest jedynie żartem. Faktycznie w języku niemieckim występują długie wyrazy, jak chociażby Freundschaftsbezeigungen (24 litery) – oznaka przyjaźni, jednak nie osiągają one na ogół więcej niż 30 liter. Najdłuższe słowo niemieckie jest zatem dość specyficznym (choć teoretycznie poprawnym) tworem – ale nie zapominajmy, że m również możemy pokusić się o takie łamańce jak ponaddziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięcioipółhektolitrowy (60 liter). Jednak mimo to, nikt tak długich wyrazów nie używa – dlatego Hottentotten… i Donaudampf… lepiej włożyć między bajki. A bardzo skomplikowane, rozbudowane wyrazy – o ile nie są jedynie żartem – znajdziemy co najwyżej w aktach prawnych. A więc na co dzień ich znajomość nie jest niezbędna.