Czym jest Mały słownik języka polskiego i gdzie go kupić? kluczowe informacje
- To popularny, jednotomowy słownik języka polskiego wydawany przez PWN, zawierający około 40 000 najczęściej używanych haseł.
- Najważniejsze wydania to klasyczna wersja pod redakcją Stanisława Skorupki (1968) oraz nowsze, aktualizowane wersje pod redakcją Elżbiety Sobol.
- Słownik jest idealny dla uczniów, studentów i do użytku domowego jako praktyczne i zwięzłe źródło wiedzy o języku.
- Nowe egzemplarze można kupić w księgarniach internetowych, takich jak Empik czy TaniaKsiazka.pl.
- Używane wydania, w tym te historyczne, są szeroko dostępne na platformach typu Allegro, często w bardzo atrakcyjnych cenach.
- Nie istnieje oficjalna, darmowa wersja online "Małego słownika języka polskiego", ale jego rolę częściowo pełni internetowy słownik sjp.pwn.pl.
Co to jest Mały słownik języka polskiego i czy warto go mieć?
Krótka historia kultowej publikacji PWN
„Mały słownik języka polskiego” to popularnonaukowa publikacja, która od samego początku, czyli od pierwszego wydania w 1968 roku, miała jedno jasne zadanie: dostarczyć szerokiemu gronu odbiorców zwięzłe, ale jednocześnie obszerne źródło wiedzy o najczęściej używanych słowach w polszczyźnie. W przeciwieństwie do monumentalnych, wielotomowych słowników akademickich, które z założenia są wyczerpujące i specjalistyczne, „Mały słownik” celował w praktyczność i przystępność. Był to ruch ze strony PWN, który moim zdaniem doskonale wypełnił lukę na rynku, oferując coś pomiędzy bardzo krótkimi słowniczkami a potężnymi dziełami dla filologów.
Dla kogo ten słownik jest idealny?
Z mojego doświadczenia wynika, że „Mały słownik języka polskiego” jest niezwykle wszechstronny i przydatny dla wielu grup odbiorców. Oto, dla kogo jest on idealny:
- Uczniowie i studenci: Stanowi doskonałe wsparcie w nauce języka polskiego, pisaniu wypracowań, referatów czy przygotowywaniu się do egzaminów. Pomaga w zrozumieniu znaczeń słów i ich poprawnego użycia.
- Użytkownicy domowi: Dla każdego, kto chce szybko sprawdzić znaczenie nieznanego słowa, upewnić się co do pisowni czy po prostu poszerzyć swoje słownictwo w codziennym życiu. Jest to nieocenione narzędzie na każdej domowej półce.
- Pracownicy biurowi: W środowisku zawodowym, gdzie precyzja języka jest kluczowa, słownik pomaga w redagowaniu dokumentów, e-maili czy prezentacji, zapewniając poprawność i jasność komunikacji.
- Osoby uczące się języka polskiego: Choć nie jest to słownik dwujęzyczny, dla osób z podstawową znajomością polskiego może być cennym źródłem do pogłębiania wiedzy o niuansach językowych.
Czym różni się od wielkich słowników akademickich?
Kiedy mówimy o słownikach języka polskiego, często na myśl przychodzi nam monumentalny, 11-tomowy „Słownik języka polskiego” pod redakcją Witolda Doroszewskiego. „Mały słownik języka polskiego” jest jego znacznie skondensowaną, ale wcale nie uboższą w sensie praktycznym, alternatywą. Główna różnica tkwi w ich przeznaczeniu i zakresie. Słownik Doroszewskiego to dzieło naukowe, wyczerpujące, zawierające ogromną liczbę haseł, w tym archaizmy, regionalizmy, szczegółowe etymologie i rozbudowane cytaty. Jest to narzędzie dla filologów, badaczy i językoznawców. „Mały słownik” natomiast, z około 40 000 haseł, jest bardziej praktyczny, przystępny i skoncentrowany na codziennym użyciu. Nie znajdziemy w nim tak dogłębnych analiz czy rzadkich słów, ale za to otrzymujemy esencję współczesnej polszczyzny, co dla większości użytkowników jest w zupełności wystarczające.
Poznaj kluczowe wydania Małego słownika języka polskiego
Klasyka gatunku: wydanie pod redakcją Stanisława Skorupki
Pierwsze wydanie „Małego słownika języka polskiego” z 1968 roku, pod redakcją Stanisława Skorupki, Haliny Auderskiej i Zofii Łempickiej, to prawdziwa klasyka gatunku. To właśnie ta wersja ukształtowała postrzeganie słownika jako niezbędnego narzędzia w każdym polskim domu. Charakteryzuje się ona pewną specyfiką językową epoki, w której powstała, co dla wielu kolekcjonerów i miłośników języka stanowi o jej wyjątkowej wartości. Często poszukuje się jej w antykwariatach, nie tylko ze względu na sentyment, ale także jako świadectwo rozwoju polszczyzny na przestrzeni dekad. Posiadanie tego wydania to trochę jak posiadanie kawałka historii polskiej leksykografii.Współczesne oblicze języka w wydaniach Elżbiety Sobol
Wraz z upływem czasu język ewoluuje, a wraz z nim muszą zmieniać się słowniki. Nowsze wydania „Małego słownika języka polskiego”, często ukazujące się pod redakcją profesor Elżbiety Sobol, są odpowiedzią na te zmiany. Są one stale aktualizowane i dostosowywane do współczesnych realiów językowych. Oznacza to, że zawierają nowsze hasła, które weszły do obiegu, a także odzwierciedlają zmiany w znaczeniach już istniejących słów czy ich użyciu. Dla kogoś, kto szuka najbardziej aktualnego obrazu polszczyzny, te wydania są zdecydowanie lepszym wyborem, ponieważ gwarantują zgodność z obecnymi normami i tendencjami językowymi.
Skorupka czy Sobol którą wersję słownika wybrać?
Wybór między klasycznym wydaniem pod redakcją Stanisława Skorupki a nowszymi wersjami Elżbiety Sobol zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji. Przygotowałem tabelę, która pomoże w podjęciu tej decyzji:
| Kryterium | Wydanie pod red. S. Skorupki (1968) | Wydanie pod red. E. Sobol (nowsze) |
|---|---|---|
| Aktualność języka | Odzwierciedla język z lat 60. XX wieku; może brakować nowszych haseł i znaczeń. | Zawiera najnowsze hasła i aktualne znaczenia, dostosowane do współczesnej polszczyzny. |
| Wartość kolekcjonerska/historyczna | Wysoka; poszukiwane przez kolekcjonerów i miłośników historii języka. | Standardowa; służy przede wszystkim jako bieżące narzędzie pracy. |
| Dostępność | Głównie na rynku wtórnym (antykwariaty, Allegro); rzadko nowe egzemplarze. | Szeroko dostępne w księgarniach jako nowe wydania. |
| Główne przeznaczenie | Dla badaczy języka, hobbystów, jako pamiątka historyczna. | Do codziennego użytku, dla uczniów, studentów, do biura. |
| Styl i forma | Klasyczny układ, odzwierciedlający ówczesne standardy leksykograficzne. | Nowoczesny układ, często z ulepszoną szatą graficzną i czytelnością. |
Gdzie i za ile można kupić Mały słownik języka polskiego?
Przewodnik po ofertach: nowe, używane i online
Znalezienie „Małego słownika języka polskiego” nie jest trudne, ale warto wiedzieć, gdzie szukać, aby znaleźć najlepszą ofertę, dopasowaną do swoich potrzeb. Jak zauważyłem, rynek oferuje kilka opcji:
Nowe wydania: Jeśli zależy Ci na najnowszej wersji, z aktualnym językiem i w idealnym stanie, powinieneś skierować się do dużych księgarni internetowych. Platformy takie jak Empik czy TaniaKsiazka.pl regularnie oferują najświeższe wydania pod redakcją Elżbiety Sobol. Zakup w tych miejscach gwarantuje, że otrzymasz produkt prosto od wydawcy, często z możliwością skorzystania z promocji czy darmowej dostawy.
Egzemplarze używane: To świetna opcja dla tych, którzy szukają oszczędności lub konkretnego, starszego wydania na przykład tego z 1968 roku pod redakcją Stanisława Skorupki. Głównym miejscem, gdzie znajdziesz takie oferty, jest Allegro. Warto regularnie przeglądać aukcje, ponieważ można tam trafić na egzemplarze w bardzo dobrym stanie, często za ułamek ceny nowego słownika. Antykwariaty internetowe również są dobrym źródłem, zwłaszcza dla poszukiwaczy wydań historycznych.
Wersja online: Tutaj sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Nie istnieje jedna, oficjalna i w pełni darmowa wersja online „Małego słownika języka polskiego” jako samodzielnej publikacji. Użytkownicy często korzystają z ogólnodostępnego Słownika Języka Polskiego PWN online (sjp.pwn.pl), który jest jednak osobnym, znacznie większym projektem leksykograficznym i pełni rolę bardziej obszernego źródła. Wyszukiwania wskazują również na istnienie zdigitalizowanych wersji w archiwach internetowych, takich jak Internet Archive, ale nie są to oficjalne, bieżące wydania.
Ceny: Ceny nowych egzemplarzy „Małego słownika” wahają się zazwyczaj od 40 do 80 złotych, w zależności od wydania, oprawy i aktualnych promocji w księgarniach. Egzemplarze używane, zwłaszcza te starsze, można nabyć już za kilkanaście do 30 złotych, choć rzadkie wydania kolekcjonerskie mogą osiągać wyższe ceny.

Jak w praktyce korzystać z Małego słownika języka polskiego?
Jak czytać hasła w słowniku?
Aby w pełni wykorzystać potencjał „Małego słownika języka polskiego”, warto zrozumieć, jak zbudowane są jego hasła. Typowa struktura hasła jest bardzo intuicyjna i zawiera szereg cennych informacji:
- Hasło główne: Zazwyczaj pogrubione, to słowo, którego szukamy.
- Definicje: Jedno lub więcej objaśnień znaczenia słowa, często numerowane, jeśli słowo ma wiele sensów.
- Kwalifikatory: Skróty informujące o specyfice użycia słowa, np. pot. (potocznie), książk. (książkowo), przestarz. (przestarzale), żart. (żartobliwie), med. (medycyna). Pomagają zrozumieć kontekst.
- Przykłady użycia: Często podawane są zdania lub frazy ilustrujące, jak dane słowo funkcjonuje w języku, co jest niezwykle pomocne w praktycznym zastosowaniu.
- Informacje o odmianie: Wskazówki dotyczące deklinacji (odmiany przez przypadki) lub koniugacji (odmiany czasownika), zwłaszcza w przypadku nieregularności.
- Pisownia: Wskazówki dotyczące poprawnej pisowni, w tym trudnych form czy wariantów.
- Synonimy/Antonimy: Czasem słownik podaje również wyrazy bliskoznaczne lub przeciwstawne, co wzbogaca słownictwo.
Czego ten słownik ci nie powie?
Mimo swojej użyteczności, „Mały słownik języka polskiego” ma pewne ograniczenia, wynikające z jego popularnonaukowego charakteru i rozmiaru. Ważne jest, aby mieć świadomość, czego nie znajdziemy w tej publikacji. Przede wszystkim, nie zawiera on wyczerpujących informacji etymologicznych czyli szczegółowej historii pochodzenia słów. Jeśli szukasz dogłębnych analiz korzeni wyrazów, będziesz musiał sięgnąć po specjalistyczne słowniki etymologiczne. Ponadto, „Mały słownik” pomija bardzo rzadkie, specjalistyczne terminy naukowe, techniczne czy branżowe, a także wiele archaizmów, które wyszły z użycia. Jego celem jest skupienie się na języku żywym i powszechnie używanym, dlatego dla szczegółowych badań filologicznych czy historycznych języka będzie on niewystarczający.Przeczytaj również: Jak czytać sztukę? Słownik kluczowych pojęć i technik
Co zamiast lub obok Małego słownika? Poznaj alternatywy
Kiedy warto sięgnąć po wielki słownik Doroszewskiego?
Jak już wspomniałem, „Mały słownik języka polskiego” jest znakomitym narzędziem do codziennego użytku. Jednak są sytuacje, w których jego zakres okazuje się niewystarczający. Właśnie wtedy warto sięgnąć po bardziej obszerne źródło, jakim jest „Słownik języka polskiego” pod redakcją Witolda Doroszewskiego. Ten monumentalny, 11-tomowy słownik to prawdziwa skarbnica wiedzy dla każdego, kto zajmuje się językiem polskim na poważnie. Jest niezastąpiony w badaniach filologicznych, historycznych, przy analizie tekstów literackich z różnych epok, a także dla osób poszukujących rzadkich słów, szczegółowych kontekstów użycia czy bogatych cytatów. Jeśli Twoje potrzeby wykraczają poza podstawowe znaczenia i pisownię, to słownik Doroszewskiego będzie Twoim najlepszym sprzymierzeńcem.
Inne słowniki, które warto mieć na półce
Oprócz ogólnego słownika języka polskiego, na mojej półce zawsze znajduje się kilka innych, specjalistycznych publikacji, które doskonale uzupełniają wiedzę i pomagają w różnych sytuacjach:
- Słownik wyrazów obcych: Niezastąpiony do zrozumienia i poprawnego użycia słów pochodzenia obcego, które na stałe weszły do polszczyzny.
- Słownik frazeologiczny: Kluczowy do rozszyfrowania i poprawnego stosowania związków frazeologicznych, idiomów i przysłów, które często sprawiają trudności.
- Słownik poprawnej polszczyzny: Pomaga rozwiać wątpliwości dotyczące normatywnego użycia języka, akcentuacji, odmiany czy składni.
- Słownik synonimów i antonimów: Idealny do wzbogacania słownictwa i unikania powtórzeń w tekście.
- Słownik ortograficzny: Chociaż ogólne słowniki zawierają informacje o pisowni, dedykowany słownik ortograficzny jest najbardziej kompleksowym źródłem w tej kwestii.
Papier kontra internet: rola słowników online
W dobie cyfrowej rewolucji, rola słowników online, zwłaszcza wspomnianego już sjp.pwn.pl, jest nie do przecenienia. Internetowe słowniki uzupełniają tradycyjne wydania papierowe, oferując niezaprzeczalne zalety, takie jak stała aktualizacja, łatwość wyszukiwania i natychmiastowa dostępność z każdego miejsca na świecie. To narzędzia dynamiczne, które szybko reagują na zmiany w języku. Jednak „Mały słownik języka polskiego” wciąż ma swoją niezaprzeczalną wartość. Jako spójne, zamknięte dzieło leksykograficzne, oferuje pewien komfort i poczucie kompletności. Dla wielu osób, w tym dla mnie, fizyczny słownik na biurku to coś więcej niż tylko zbiór haseł to symbol dbałości o język i narzędzie, do którego z przyjemnością sięga się w poszukiwaniu wiedzy. Myślę, że oba formaty papierowy i cyfrowy doskonale się uzupełniają, każdy służąc innym potrzebom i preferencjom użytkowników.






