Wielka piątka najważniejszych języków, które warto znać jest od kilku lat niezmienna: przoduje język angielski, zaś tuż za nim plasują się odpowiednio: mandaryński, hiszpański, japoński oraz niemiecki. To właśnie ten ostatni język powinien jednak interesować Polaków najbardziej – szczególnie w czasach, gdy znajomość języka angielskiego jest wśród najmłodszych pokoleń tak naturalna, jak znajomość polskiego. Trend sprawiający, że coraz więcej Polaków wyrusza na stałe do Niemiec sprawia, że powinniśmy się coraz bardziej interesować językami używanymi w Bundesrepublik. A jaki jest język urzędowy (lub języki w Niemczech) oraz co do tego mają Fryzowie i mniejszości językowe?
Język urzędowy Niemiec
Nie jest dla nikogo niespodzianką, że językiem urzędowym w Niemczech jest język niemiecki. Używany jako język ojczysty przez 105 milionów osób, jako język obcy służy ok. 80 milionom ludzi. Nie są to duże liczby – szczególnie, że język mandaryński jest językiem ojczystym dla niemal miliarda ludzi, zaś grono osób znających choć w minimalnym stopniu języka Szekspira to – według różnych danych – liczy nawet 2 miliardy ludzi.
Warto też mieć na uwadze, że język niemiecki jest językiem urzędowym nie tylko Republiki Federalnej Niemiec, lecz także:
Austrii,
Belgii,
Liechtensteinu,
Luksemburga,
Szwajcarii,
a do tego jest językiem oficjalnym i roboczym Unii Europejskiej, językiem pomocniczym w 22 gminach w województwie opolskim oraz językiem roboczym działającej w Watykanie Gwardii Szwajcarskiej.
Język fryzyjski i inne, czyli co nieco o mniejszościach językowych
Język niemiecki nie jest jednak jedynym językiem rozpoznawanym przez niemieckie prawo – zgodnie z Europejską kartą języków regionalnych i mniejszościowych, ochronie na terenie Niemiec podlegają, poza językiem niemieckim, następujące języki:
język fryzyjski,
język dolnoniemiecki,
język łużycki,
język romski.
Skupmy się na chwilę na tym pierwszym przykładzie – czym jest język fryzyjski i kim są Fryzowie?
Fryzowie to lud germański zamieszkujący Fryzję, czyli krainę historyczną w północno-zachodniej Europie, rozciągającą się wzdłuż wybrzeża Morza Północnego. Współcześnie Fryzja rozdzielona jest między trzy kraje: Niemcy, Danię i Holandię, zaś historyczne ziemie można podzielić na następujące tereny:
Fryzja Północna – położona w niemieckim landzie Szlezwik-Holsztyn oraz duńskiej prowincji Jutlandia Południowa,
Fryzja Wschodnia – położona w niemieckim landzie Dolna Saksonia,
Fryzja Zachodnia – położona w holenderskich prowincjach: Fryzja, Holandia Północna oraz Groningen.
Kultura Fryzów – naprawdę warto ją poznać!
Chociaż tereny historycznej Fryzji lud zwany Fryzami zamieszkiwał już od II wieku p.n.e., to jednak ludność ta nie jest tożsama z ludem Fryzów, który pojawia się w historycznych opracowaniach dotyczących wczesnego średniowiecza. Współcześnie Fryzowie skazani są na ciągłą walkę o zachowanie własnej tożsamości kulturowej – historia ruchów narodowo-wyzwoleńczych sięga lat 20. XX wieku, zaś prawdziwa ochrona Fryzów pojawiła się dopiero w II połowie XX wieku. Dość tylko powiedzieć, że język urzędowy Fryzów – fryzyjski – został uznany za język mniejszościowy dopiero w 1990 r.!
Język niemiecki – czy wyprze języki mniejszości?
Podobnie jak w przypadku Polski i języków śląskiego i kaszubskiego, co i rusz pojawiają się pytania o przyszłość języka Fryzów. Czy ludność ta zachowa prawo do własnej tożsamości? I czy jej charakterystyczna flaga (ukośne niebiesko-białe pasy i czerwone sercowate kształty) stawią opór dosadnej, bardzo silnej kulturze Niemiec? Jaka będzie przyszłość tego ludu liczącego ok. 700 tysięcy ludzi? Tego nie wiemy. Jasne jest natomiast, że język Fryzów już niedługo może dołączyć do grona języków zagrożonych wymarciem.